top of page
Aleksandra Sędziak

MORZE SPOKOJU - KATJA MILLAY


Najlepsza książka 2013 roku według „School Library Journal”!  Historia, która złamie ci serce i sklei je na nowo. Żyję w świecie, pozbawionym magii i cudów. W tym miejscu nie ma jasnowidzów ani zmiennokształtnych, nie przybędą ci na pomoc anioły ani chłopcy, obdarzeni ponadnaturalnymi mocami. W tym miejscu ludzie umierają, muzyka rozpada się i generalnie wszystko jest do dupy. Czasami rzeczywistość tak mocno przyciska mnie do ziemi, że dziwię się, jakim sposobem nadal jestem w stanie oderwać od niej stopy. Dwa i pół roku – tyle minęło od tragedii, która zamieniła Nastyę w cień samej siebie. Dziewczyna właśnie przeprowadziła się do innego miasta i chce za wszelką cenę ukryć swoją przeszłość. Nastya jest mistrzynią w trzymaniu ludzi na dystans. Ale jej plan działa tylko do momentu, w którym spotyka kogoś równie odizolowanego jak ona. Historia Josha nie jest tajemnicą. W wieku siedemnastu lat został zupełnie sam. Kiedy twoje imię wydaje się być synonimem śmierci, ludzie zazwyczaj dają ci święty spokój. Tylko Nastya przekracza niepisaną granicę i stara się za wszelką cenę poznać każdy aspekt jego życia. Gdy trudna przyjaźń powoli przeradza się w uczucie, Josh zaczyna się zastanawiać, czy kiedykolwiek pozna sekret dziewczyny – i czy w ogóle tego pragnie. „Morze spokoju” to poruszająca i pięknie napisana historia o samotnym chłopaku, kruchej emocjonalnie dziewczynie i cudzie drugiej szansy.


Moja reakcja

Przez bardzo długi czas zbierałam się, by w końcu przeczytać coś z książek obyczajowych, które znajdują się w mojej dość obszernej kolekcji. Z początku nie potrafiłam się przestawić na coś tak zwykłego, żadnej magii, normalny świat, itd. Samą powieść zaczynałam czytać chyba 2 razy, lecz potem przysiadłam i powiedziałam sobie "O nie! Teraz cię nie odłożę.". I przeczytałam. I jestem w szoku. I dlaczego nie ma więcej książek tej autorki?! Morze spokoju to zdecydowanie moja obecna faworytka w książkach obyczajowych *oczywiście na równi z Ostatnia Spowiedź*. 

Kiedy wciągnęłam się w życie Nastyi i Josha byłam naprawdę wniebowzięta! Bohaterowie pod względem swojej psychiki, charakteru, stosunku do życia są skonstruowani idealnie. Można powiedzieć o nich wiele, ale na pewno nie to, że byli nudni. Powieść wciąga do tego stopnia, że nie można jej odłożyć po tym standardowym jednym rozdziale. Akcja rozwija się powoli, z czasem nabiera tempa, aby następnie zafundować nam zderzenie z ogromną ścianą problemów bohaterów. Jestem zauroczona tym, iż autorka pokazała, że książka może złamać nam serce do tego stopnia, że żadne zakończenie tego nie zmieni. W tym przypadku przyznaję, zgadzam się z tekstem na okładce książki. Ta historia łamie serce. 

To w jaki sposób ukazane jest tutaj tracenie bliskich, samotność, nadzieja, nowe życie powala na kolana. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak Katja Millay doszła to czegoś tak genialnego! Niby zwykła powieść obyczajowa, a jednak nie. Jednak jest tu coś więcej, czego nie potrafię opisać. Coś, czego nie da się choćby opowiedzieć. Tego trzeba doświadczyć czytając. 


Ciekawostki

  • Morze spokoju jest to debiutancka jak i na ten moment jedyna powieść Katji Millay.

  • Obecnie autorka mieszka na Florydzie wraz z rodziną.


Gdzie kupić?


Liczba stron: 456 Wydawnictwo: Jaguar Data wydania: 19 marca 2014 Kategoria: Literatura młodzieżowa Język: Polski ISBN: 978-83-7686-234-7

29 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page